Czternastoosobowa grupa, w większości członkowie Stowarzyszenia „Wichura”z Pszczyny wyruszyli w poniedziałek 14 października na wyprawę w Himalaje. Ich celem jest dotarcie do znajdującego się na wysokości 5364 m Everest Base Camp.
Zanim jednak dotrą do miejsca docelowego, podróżników czeka lot do Katmandu, stolicy Nepalu. Kilkunastodniowy trekking rozpocznie się natomiast z Lukli.
- Pomysł wyprawy w Himalaje narodził się ponad rok temu. Przygotowanie wyprawy zajęło sporo czasu. Musieliśmy szczegółowo rozplanować trasę, a także miejsca noclegów. Wyprawa zorganizowana została w 100 lecie I Powstania Śląskiego, 30-lecie śmierci Jurka Kukuczki oraz 15 lecie istnienia klubu „Wichura” Zdecydowaliśmy upamiętnić te daty i historię wejściem do Everest Base Camp - mówią Joanna Cader, prezes i założyciel stowarzyszenia oraz burmistrz Dariusz Skrobol, który jest także członkiem stowarzyszenia.
Na miejscu w bazie pod Everestem członkowie wyprawy zawieszą pamiątkową tablicę. Planowane dotarcie do bazy powinno mieć miejsce 23 października, tego dnia Stowarzyszenie „Wichura”” będzie obchodziło swoje 15 urodziny. W trakcie wyprawy odwiedzą m.in. Phakding, Khumjung (4000 m n.p.m.), Dingbuche (4450 m n.p.m.), Doliny Chhukung, (ok 5000 m n.p.m.), czy Kalapatthar (5550 m n.p.m.).
W 2004 roku założone zostało Szkolne Koło Krajoznawczo-Turystyczne przy PTTK Pszczyna. Siedem lat później zostało przekształcone w Stowarzyszenie „Wichura”. Zrzesza ono miłośników gór i turystyki. Obecnie stowarzyszenie liczy 150 członków. W trakcie piętnastu lat działalności zorganizowano ponad 260 wycieczek. Od kilku lat „Wichura” organizuje wyprawy w Alpy. Na swoim koncie mają również najwyższe szczyty Polski i Europy. Najwytrwalsi mogą pochwalić się zdobyciem Korony Gór Polski. Niektórzy są w trakcie zdobywania Korony Gór Europy.