W walentynki nikt nie powinien być sam. To dzień pełen ciepłych uczuć nie tylko do drugiego człowieka, ale coraz częściej także do zwierząt.
Potwierdza to walentynkowa akcja Przedsiębiorstwa Inżynierii Komunalnej w Pszczynie. Pracownicy PIK 14 lutego oficjalnie otoczyli opieką małego żubra Plestora, który przyszedł na świat w połowie października w pszczyńskiej zagrodzie. Niestety zaraz po urodzeniu mały żubr został odrzucony przez matkę i stado, a teraz przebywa w indywidualnej zagrodzie.
Ponieważ żubr Plestor codziennie pije Pszczyniankę - zdrową wodę z kranu dostarczaną przez pszczyński PIK, firma zdecydowała się wspierać jego utrzymanie, przekazując co miesiąc kwotę 500 zł na jego wyżywienie.
Pracownicy Przedsiębiorstwa Inżynierii Komunalnej Sp. z o. o. w Pszczynie wzięli sobie do serca, że nikt nie powinien spędzać walentynek w samotności. Dlatego właśnie 14 lutego otoczyli troskliwą opieką małego żubra, który 18 października przyszedł na świat w Pokazowej Zagrodzie Żubrów w Pszczynie. Zwierzę zaraz po urodzeniu zostało odrzucone przez swoją matkę i odsunięte od reszty stada. Jedynym rozwiązaniem dla niego było umieszczenie go w odizolowanej zagrodzie. Teraz Plestor otrzymał wsparcie finansowe od przedsiębiorstwa w wysokości 500 zł, które m. in. przeznaczone będzie na pokarm. Żubr zjada od 40 do 60 kg paszy każdego dnia. Pożywieniem żubrów są również zioła, trawy, liście krzewów, pąki i kora drzew (zwłaszcza brzóz). Plestor chętnie będzie zajadał również żołędzie. Żubry to ogromne głodomory. Żerowanie zajmuje im od 50 do 80% czasu w ciągu dnia.
- Zdecydowaliśmy się na pomoc żubrowi z kilku powodów. Po pierwsze jest to nasz rodzimy gatunek, który od zawsze kojarzony jest z Pszczyną. Kochamy te zwierzęta, podobnie jak wszyscy mieszkańcy naszego miasta. Chcemy również, aby nasze dzieci i przyszłe pokolenia mogły cieszyć się ich widokiem. Sam Plestor i jego historia niesamowicie nas ujęły, dlatego chcemy otoczyć go troskliwą opieką i wsparciem - mówi Wojciech Solik - prezes zarządu PIK Pszczyna.
Żubr poleca picie smacznej Pszczynianki
Jak zapowiadają pomysłodawcy, zwierzę będzie częścią większej kampanii promującej picie wody z kranu w naszym mieście. Akcja przypomina również, że o żubry musimy regularnie dbać, ponieważ to wyjątkowe i chronione zwierzęta. Dziś jest on jednym z symboli Pszczyny, a od 2008 roku można odwiedzać żubry i stanąć z nimi oko w oko w Zagrodzie Żubrów na terenie Parku Zamkowego, zaledwie kawałek od zabytkowej starówki.
- Żubry to wyjątkowe zwierzęta, które w lasach pszczyńskich żyją od blisko 150 lat, będąc częścią naszej tradycji i symbolem miasta. Cieszymy się, że można połączyć ze sobą tak świetne inicjatywy - pomoc Plestorowi oraz promocję Pszczynianki, z której jesteśmy bardzo dumni. A pomoc małemu żubrowi doskonale oddaje klimat i atmosferę Pszczyny, która jest miastem dobrych emocji - z uśmiechem dodaje Dariusz Skrobol - burmistrz Pszczyny.
Ponadto, już niebawem PIK chce zorganizować konkurs plastyczny dla pszczyńskich przedszkolaków, w którym młodzi artyści będą mogli przedstawić żubra, który ze smakiem pije wodę. W nagrodę PIK zaprosi zwycięzców do odwiedzin Pokazowej Zagrody Żubrów i wizyty u małego Plestora, aby mogły one zobaczyć silne i zdrowe żubrzątko, które w przyszłości z pewnością będzie największym żubrem, jakiego można sobie wyobrazić.
- Dzisiaj młody żubr po czterech miesiącach swojego życia, pomimo że jest utrzymywany poza stadem, jest w dobrej kondycji fizycznej, rozwija się prawidłowo, cały czas jest pod opieką weterynarza i pracowników naszej zagrody. Agencja Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej od wielu lat działa już w obszarze edukacji ekologicznej, tym bardziej z satysfakcją przyjmujemy deklaracje Przedsiębiorstwa Inżynierii Komunalnej w Pszczynie o wsparciu działań związanych z ochroną żubrów linii pszczyńskiej - mówi Jacek Patyk - Prezes Zarządu Agencji Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej.
Nietypowa instalacja
To niejedyna ciekawa akcja PIK w ostatnim czasie. Od kilku tygodniu na pszczyńskim rynku uwagę mieszkańców przykuwała nietypowa instalacja, którą teraz można podziwiać przy Centrum Przesiadkowym w Pszczynie. Instalacja powstała z inicjatywy Przedsiębiorstwa Inżynierii Komunalnej oraz Burmistrza Pszczyny, którzy zachęcają mieszkańców do picia popularnej kranówki. Pokazując, że koszt 1000 l. wody zakupionej w sklepie to 1200 zł, a te same 1000 l. dobrej jakości wody z kranu - Pszczynianki - to koszt zaledwie 5,72 zł. Mieszkańcy sami zaproponowali nazwę Pszczynianka, a autorzy pomysłu otrzymali specjalne, grawerowane karafki na wodę. Pszczyniankę warto zatem pić, bo jest tania, charakteryzuje się bardzo dobrą jakością i ma porównywalny skład do tej wody, którą możemy kupić w sklepie. Ponadto, pijąc wodę z kranu, stawiamy na ekologię, bowiem nie generujemy plastikowych odpadów. Z 1000 l. wody sklepowej, pozostaje ok. 660 plastikowych butelek ważących w sumie ok. 30 kg.
W 2020 roku zaplanowane są kolejne działania mające na celu promocję Pszczynianki, edukację mieszkańców w zakresie niewytwarzania zbędnych zanieczyszczeń, racjonalnego gospodarowania wodą oraz dbania o nasze środowisko.