Zakończył się kolejny sezon na lodowisku. Tradycyjnie miejska ślizgawka cieszyła się ogromna popularnością.
- W tym sezonie dostosowaliśmy się do wymogów związanych z ograniczeniem osób korzystających z lodowiska. Musieliśmy także wydłużyć przerwy między zmieniającymi się grupami - mówi burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol, który przypomina, że od 1 marca rozpoczął się demontaż największej zimowej atrakcji.
Tradycyjnie w godzinach porannych z lodowiska korzystali uczniowie pszczyńskich szkół. Po przerwie technicznej na lód wchodziły osoby indywidualne. Wielu z nich korzystało z dużych zniżek. Byli to mieszkańcy gminy Pszczyna.
- Na kartę Mieszkańca Moja Pszczyna przysługiwała duża zniżka. To rozwiązanie wydaje się strzałem w dziesiątkę - mówi burmistrz Skrobol, który informuje, że z każdym miesiącem Referat Promocji wydaje coraz więcej kart. Warto się w nie zaopatrzyć, ponieważ umożliwia ona pakiet zniżek do wejścia na obiekty zarządzane przez gminę. Jednym z przykładów może być Ośrodek Sportów Wodnych w Łące, z którego w okresie letnim w ciągu pogodnego weekendu korzysta nawet kilka tysięcy osób.