W środę w pszczyńskim ratuszu odbyło się spotkanie burmistrza, pracowników Urzędu Miejskiego, Administracji Zasobów Komunalnych, Ośrodka Pomocy oraz przedstawicieli Komendy Powiatowej Policji. To konsekwencja licznych i bardzo niepokojących zgłoszeń, które dotyczą jednego z budynków socjalnych w Pszczynie.
Od jakiegoś czasu napływają niepokojące sygnały, że na terenie nowo powstałego budynku socjalnego przy ulicy Dobrawy dochodzi do przemocy, nękania, problemów alkoholowych, handlu narkotykami i sprawowania opieki nad dziećmi pod wpływem alkoholu. Niestety, część z tych wiadomości znajduje potwierdzenie w wiedzy oraz interwencjach policji i straży miejskiej.
W związku z tym, w środę z inicjatywy burmistrza Pszczyny zorganizowano w ratuszu spotkanie z udziałem komendanta powiatowego policji, insp. mgr Grzegorza Bonalskiego oraz policjantów pracujących w tej okolicy, a także Administracji Zasobów Komunalnych i Ośrodka Pomocy Społecznej. Wspólnie poszukiwano odpowiednich rozwiązań, mających na celu poprawę bezpieczeństwa w tej części miasta. Celem jest podjęcie zarówno doraźnych, jak i długofalowych działań, które pozwolą na rozwiązanie obecnych problemów.
- Nie chcemy dopuścić do sytuacji, w której budynki socjalne, które powinny być dla wielu osób i rodzin szansą na lepsze życie, stały się punktem demoralizacji, miejscem, gdzie dochodzi do jakiejkolwiek przemocy, a nawet przestępstw. Zdajemy sobie sprawę, że cierpią na tym także osoby postronne, nieuczestniczące w tych procederach - ludzie, którzy w lokalach socjalnych upatrują szansy na poprawę warunków życiowych. W budynkach mieszkają też dzieci, które chcemy wziąć pod szczególną opiekę - mówi burmistrz Dariusz Skrobol.
Burmistrz zwrócił się do policji z prośbą o częstsze patrole w okolicy budynków socjalnych. Planowane jest również uruchomienie monitoringu, który pozwoli na szybsze ujawnienie wykroczeń i przestępstw.
Jak dodaje Dariusz Skrobol, niezależnie od tych działań, kluczowe jest zgłaszanie przez poszkodowanych i świadków takich sytuacji odpowiednim służbom i kontakt z policją.